Europy NA NOWO

2024 MANIFEST0

,,

List od Prezesa
François Bayrou

Świat znajduje się w punkcie zwrotnym. Być może od czasu zakończenia konfrontacji Wschód-Zachód przyszłość nie rysowała się w ciemniejszych i bardziej niebezpiecznych barwach. Stoimy w obliczu powrotu wojny na naszą ziemię, woli państw kontynentu do kontrolowania technologii i gospodarek, wstrząsów klimatycznych, kwestionowania równowagi sił i ryzyka rozprzestrzeniania się najgorszego. Organizacja polityczna naszego kontynentu, ścisły sojusz naszych państw jest jedynym możliwym ubezpieczeniem dla naszych współobywateli i przyszłych pokoleń.

Unia Europejska została zbudowana krok po kroku z gruzów II wojny światowej, katastrofy bez precedensu w poprzednich stuleciach i tysiącleciach, z której nasz kontynent prawie nigdy się nie podniósł. Przekonani, że wzajemna pomoc, solidarność i wspólne interesy są silniejsze niż dawne antagonizmy, pionierzy i zdobywcy połączyli narody Europy. Ich nazwiska to Jean Monnet, Robert Schuman, Alcide De Gasperi, Konrad Adenauer, Paul-Henri Spaak, a ostatnio Altiero Spinelli, Jacques Delors i Bronisław Geremek. Jesteśmy spadkobiercami i promotorami tego dziedzictwa, a naszym obowiązkiem jest wykazanie się takim samym wyczuciem historii, jak nasi pionierzy w projektowaniu Europy jutra.

Stoimy w obliczu serii gwałtownych wstrząsów, które podważają samą zasadę naszych demokracji. Wojna Rosji przeciwko Ukrainie jest zbrodnią przeciwko historii. Dotykając podstawowej zasady prawa międzynarodowego, jednej z zasad założycielskich Unii Europejskiej, nienaruszalności granic, Władimir Putin, chcąc podporządkować sobie Ukrainę, złamał tabu i podjął szalone ryzyko rozprzestrzenienia się najgorszego. Jednocześnie wdraża w swoim kraju wszystkie elementy dyktatury otwarcie zbudowanej na cynicznym zabijaniu swoich przeciwników.

Od cynicznego ataku terrorystycznego z 7 października Hamas osiągnął swój cel podpalenia Bliskiego Wschodu, a reperkusje w postaci ogólnego braku bezpieczeństwa i strat w ludziach są znaczące. Na wschodzie, demograficzny upadek Chin stanowi tło dla polityki nadmiernych zbrojeń gospodarczych, technologicznych i handlowych, a także dla imperialistycznych planów otwarcie zagrażających Tajwanowi. Stany Zjednoczone, będące ofiarą wewnętrznego podziału opinii publicznej, grożą powrotem do polityki brutalnej dominacji technologicznej i braku zainteresowania sytuacją swoich sojuszników, zwłaszcza w Europie. Na całym świecie demokracja jest atakowana, podkopywana przez autorytaryzm i populizm. Ta nowa era ma wpływ na nasze europejskie społeczeństwa. Kryzys inflacyjny wynikający z tych zaburzeń podważa i tak już osłabioną równowagę społeczną. Podsycając najgorsze fantazje, skrajna prawica ociera się o udział we władzy w wielu krajach. Tradycyjne partie rozpadają się, a złe wiatry populizmu zalewają nasze demokracje, które stoją w obliczu kryzysu reprezentatywności. 

 "Na całym świecie demokracja jest atakowana i podważana przez autorytaryzm".

Od czasu powstania naszego ruchu dwadzieścia lat temu nagromadziło się wiele wyzwań. Zawsze byliśmy na tyle pragmatyczni, by kwestionować niektóre z naszych nawyków myślowych. Wyciągnęliśmy wnioski z globalnego kryzysu finansowego, który bezpośrednio dotknął wielu obywateli Europy i uwypuklił rosnące dysproporcje gospodarcze. Podobnie wyciągnęliśmy wnioski z pandemii i konfliktów na naszych granicach, które ujawniły naszą podatność na zagrożenia w niektórych sytuacjach, w szczególności naszą niebezpieczną zależność od ośrodków produkcyjnych pozostających poza naszą kontrolą.

Rok 2024 będzie więc kluczowy. Po raz pierwszy zbliżamy się do wyborów europejskich nie w defensywie, ale z pewnością, że nikt nie może stanąć przed narodami Europy bez uznania pilności i konieczności Unii Europejskiej w celu obrony najcenniejszej części tego, kim jesteśmy.

W przededniu wyborów europejskich w 2024 r. konieczne jest potwierdzenie centralnego znaczenia europejskiego projektu politycznego. Wymyślenie Europy na nowo to żmudne zadanie, które wymaga niezachwianej woli. Mamy tę wolę. I musimy zbudować europejską przyszłość, w której sprawiedliwość, jedność i wspólne wartości będą błyszczeć. My, Demokraci, je

steśmy zdeterminowani promować integrację, solidarność, dobrobyt i wymianę ze wszystkimi obywatelami Europy, umieszczając ich w centrum naszych działań, szanując ich jako partnerów u władzy. Nasz humanistyczny, głęboko proeuropejski głos musi zostać usłyszany przez wszystkich, którzy są zjednoczeni i podzielają nasze wartości demokracji, praworządności, poszanowania praw podstawowych, tożsamości i różnorodności, promowania postępu społecznego, integracji i solidarności między terytoriami, narodami i pokoleniami.

Jesteśmy rodziną. Od Rzymu po Rotterdam, od Brna po Bilbao, od Lublany po Larnakę, od Wenecji po Wilno, od Madery po Monachium i od Strasburga po Santa Cruz de Tenerife, kierujemy się rozumem i wiarą w budowanie Europy, której istnienie i wartości są tak poważnie zagrożone.

Wiemy, że Europa może przetrwać i rozwijać się tylko wtedy, gdy jest «zjednoczona w różnorodności ». W ten sposób może i musi reprezentować, nawet poza swoimi granicami, pokojowy i zdecydowany przykład dla tego udręczonego świata.

pl_PLPolski